Zanim dostałaś tą rolę czytałaś książkę ? Spodziewałaś się, że będzie takim fenomenem ?
Kristen: Nie miałam pojęcia. Nie wiem dlaczego nic o tym nie wiedziałam. Zdałam sobie z tego sprawę, zaczęłam dostrzegać tę książkę wszędzie, słyszałam jak ludzie o niej mówią, wszystko zaczęło stawać się większe i większe.
Myślisz, że to, że nie wiedziałaś nic o 'Zmierzchu' pozwoliło Ci lepiej wczuć się w rolę Belli ?
K: Tak, nie wiedziałam, że potrafię tak 'bystrze' zagrać rolę. Byłam tym bardzo onieśmielona.
Co najbardziej lubisz w Belli ?
K: Z jednej strony jest ofiarą wielu wypadków, wszyscy na nią polują. Przecież facet jej marzeń może ją zabić. Lubię pewien rodzaj równowagi, który możesz znaleźć w tej pomocnej dziewczynie. Z drugiej strony jest bardzo pewna jej związku z Edwardem, powiedziała : 'Możemy to zrobić, przecież nasza walka jest wartościowa'.
Spotkałaś Stephanie Meyer ? Jakie są wsze relacje ?
K: Przyszła na plan kilka razy. Była w to bardzo zaangażowana, miała bezpośredni kontakt ze scenariuszem, była też świadoma wyboru obsady. Później pozwoliła nam robić swoje.
Rozmawiałaś z nią o swojej postaci ?
K: Nie, nie miałam szansy z nią dłużej porozmawiać. Spytała mnie kiedyś, czy chciałabym wiedzieć coś o Belli. Powiedziałam jej, że wszystko jest w książce.
Lubisz historie o wampirach ?
K: Lubię temat, który reprezentują. Ciekawi mnie ich nieśmiertelność. Lubię to w 'Zmierzchu', że są tam sytuacje życia lub śmierci. To coś jak 'zakazany owoc'. Uwielbiam to.
A kiedykolwiek wcześniej interesowałaś się wampirami ?
K: Zawsze byłam nimi zafascynowana. Kiedy byłam małą dziewczynką przebierałam się za Draculę w Halloween. Uwielbiałam to, bo wyglądałam bardzo fajnie.
Jak to jest być zakochanym w wampirze ?
K: W moim przypadku moja bohaterka odnalazła siebie w tym nierealnym świecie. Na początku wszystko było bardzo logiczne dla niej, ale myślę, że prawda jest taka, że nigdy nie zastanawiała się nad sytuacją, w której się znalazła.
Jak Ty i Robert dawaliście sobie radę z chemią na ekranie ?
K: Jesteśmy aktorami. To dla nas naturalne. Na początku mieliśmy sporo prób i czasu by przeczytać o wampirach czy książkę. Czasami sprzeczaliśmy się o nie, mówiłam : 'Nie, wampiry nie oddychają, więc nie mogę czuć Twojego oddechu' (śmiech). Mieliśmy szczęście. Na szczęście to tylko gra.
Bella to bardzo odważna dziewczyna, Ty też taka jesteś ?
K: Myślę, że odwaga przychodzi, kiedy w coś wierzysz i masz swoje przekonania.
Masz z nią coś wspólnego, ona jest przeciętną dziewczyną, nie popularną. Dotyczy Cię to ?
K: Tak, nigdy nie byłam jedną z tych dziewczyn, które chodziły do kafeterii i rządziły w szkole. Jak najbardziej mnie to dotyczy. Kiedy wierzysz, że nie jesteś popularna, jesteś kimś innym. Bella nie może zrozumieć, dlaczego wszyscy się nią interesują.Wszyscy mają jakby rodzaj mani na jej punkcie.
Jak myślisz, dlaczego ludzi przyciąga do Belli ?
K: Bella ma niesamowitą energię. Edward potrafi czytać w myślach, ale nie w jej. I w następnej książce ma bardzo silną mentalność i próbuje chronić innych. Ale nie jest tego świadoma. Więc, kiedy Edward powiedział jej, że nie może czytać jej myśli, natychmiast pomyślała, że coś z nią nie tak. I to jest zabawne w takich dziewczynach, Bella nie rozumiała, że zanurzyła się w fantastycznym świecie.
Jaka jest Twoja ulubiona postać w książce ?
K: Podoba mi się Edward, to bardzo interesująca postać. Wydaje się, bardzo pewny siebie, przystojny. Jest idealnym mężczyzną, którego wszyscy pragną. Ale ciągle jest sam. Wszystkie dziewczyny go chcą, bo jest idealny, a tak na prawdę nie jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz